Thursday 6 January 2011

Tak bylo

...wczoraj.




Dzis caly dzien leje. Ale przynajmniej jest na plusie, uszy nie odmarzaja, nos nie jest czerwony, palce u stop nie sa z lodu. Wole taka pogode niz snieg i trzaskajacy mroz. W sobote ma byc +10. Trzymam sie tej obietnicy i juz planuje co bedziemy robic z Sophie.
Jutro przedszkole pierwszy raz po dlugiej swiateczno-noworocznej przerwie. Troche sie stresuje, bo Sophie chyba z deczko odwykla od kwesti "przedszkole" ale jakos bedzie.

Bylam dzis u fryzjera. Matko, jak ja dlugo juz nie bylam! Moje wlosy codziennie az krzyczaly abym cos z nimi zrobila, koncowki byly bardziej suche niz siano. No i mam cos nowego na glowie, zdjecie postaram sie wkleic niedlugo. Jedyne nad czym sie teraz zastanawiam to jak ja mam sobie ta grzywke ukladac zeby choc w 5% wygladala tak jak dzis jak wychodzilam z salonu ;//

Do napisania ;))

5 comments:

Anik said...

Ja dziś poczułam wiosnę, więc mam nadzieję że przeczucie się sprawdzi i zima już nie wróci na wyspy :) Też wolę takie klimaty niż brytyjską zimę :)
Kciuki za powrót do przedszkola! :)
I za grzywkę ;-D

Dag said...

Mój synek po dłużej świątecznej nieobecności zareagował bardzo dobrze, bez żadnych protestów (co wcześniej raczej nie było normą) - a więc mam nadzieję, że u Was będzie podobnie :-) Myśl pozytywnie :-))) Pozdrawiam

magdalena said...

pięknie świat wygląda bez śniegu .. ja tez chce tak!

a fryzjer? tez muszę iść. nie mam kiedy, jak, za co, ach .. a moje włosy tez już krzyczą!

bubalah said...

Anik-ja tez sie trzymam tej mysli ze zima juz powoli pasuje;))

Dag-Sophie wyszla dzis rano z tata do przedszkola bez lez, potem przez cala droge sie smiali a juz na miejscu dala buziaka i poszla sie bawic wiec mam nadzieje ze tak bedzie za kazdym razem;)

Magda-tak, swiat bez sniegu jest zdecydowanie ladniejszy;) A co do ceny fryzjerow to nic mi nie mow. W mojej czesci Londynu za obciecie, stylizacje (czyt.wysuszenie zwykle z lekkim podwinieciem) dalam wczoraj £50!!!! Masakra! Dlatego chodze tak rzadko...

Pozdrawiam

magdalena said...

oj, no muszę i pragnę kupić kalosze! heh ...

a Jagna ma 2 lata, 9 miesięcy i 2 tygodnie ... heh ... mniej więcej. No w marcu, 24ego ma 3 latka :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...