Monday 5 July 2010

Byc kobieta, byc kobieta....

Tak moglaby sobie dzis podspiewywac Sophie podczas typowo kobiecej czynnosci. Powoli zaczelysmy sie pakowac do Sopotu, poniewaz z doswiadczenia wiem ze pakowanie siebie, dziecka i meza to robota na kilka dni. Bo ja z tych zaplanowanych, rozpiski, notatki moj zywiol, wszystko musi byc jak pod linijke w walizce, nie moze niczego zabraknac. A Sophie nie tracac czasu, dorwala to i paradowala z usmiechem na twarzy:



 Po przymiarkach i pokazie mody, nastal czas na male conieco. A gdzie lepiej starac sie o zdrowe cos co uszczesliwia podniebienie jak nie we wlasnym ogrodku. Czeresnie akurat nie z naszego kawalka, sasiad zaproponowal mi dzis ze zerwie troche dla Malej, ale groszek jest Nasz. Sama, wlasnymi rekoma sadzilam, wiec musial byc slodki i pyszny, innego wyboru nie mial;)




4 comments:

Qoopka said...

och fenomenalne zdjecia !! i ten kolor Twoich butow padlam...uwielbiam indygo!.....takie klimaty...no i szacunek za groszek!!! mysmy tak sadzili pomidory ale nie daly rady :)
my za 3 tygodnie wyjezdzamy a juz tez po glowie paletaja mi sie mysli co wziac ....

bubalah said...

Buty na slub przyjaciolki. W sobote kupilam sobie druga kiecke, i teraz kobiecy dylemat, bo buty pasuja do tej pierwszej, ale ta druga mi sie o niebo bardziej teraz podoba. I do tego wymyslilam sobie zebysmy cala trojka sie zgrali kolorystycznie, i jesli wybiore sukienke nr2 to sie bede wyrozniac i do naszej trojcy pasowac nie bede. Wiec chyba plan A wejdzie w zycie, ale to jeszcze nie jest pewne.

A co do pakowania, to walizke polozylam na stole w living bo inaczej to wszystko co bym wlozyla ladowaloby na podlodze, a dodatkowo mialabym tam zapakowane pilki,misie,lalki,itp,itd.;)) To tzn pomoc Sophie;)

Anonymous said...

Oj sie ciesze ze wreszcie tu dotarlam :)
U nas tez Nikolas chodzi w butach, najchetniej w Papy ciapkach :)
Ja tez uwielbiam taka pogode i zupelnie mi nie przeszkadza prazace slonce:)
Zycze Wam by i taka pogoda utrzymala sie w Sopocie, udanego urlopu:)

Anik said...

O :) wlasny groszek! :)

A wakacje...żeby jak najszybciej mineło oczekiwanie! Pakowanie brrr....nie lubie, bo ja z tych chaotycznych jestem ;)

Pozdrowienia!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...