Monday 13 December 2010

Choinia

Tak Sophie nazywa choinke, i oczywiscie wiadomo ze teraz jest szal choinkowo-bombkowy, balwan i mikolaj rzadza;) Wiec w tym roku po raz pierwszy tak wczesnie mam juz ubrana choinke, bo jednak jak jest dziecko w domu to milo jest te kilka dni, tygodni wczesniej juz cieszyc oko;) Poszlismy wczoraj zwarta grupa, kupilismy choinke i w tym samym skladzie ja ubieralismy wieczorem. Sophie podekscytowanie siegalo zenitu, tata jak na Zyda przystalo;)), takze pomagal w wieszaniu bombek, wiec ponownie polaczylismy tradycje i religie.








Sophie juz od jakiegos czasu mowi zdaniami, miesza wyrazy w 3 jej znanych jezykach, wiec czasem sztuka jest jej zrozumienie, ale wczoraj powiedziala swoje dotychczas najdluzsze zdanie:

Sophie jedzie z mama i aba pociagiem do Belgii. (W Sophie wersji brzmi to tak: Logi edzie mama i aba bogo do begi)

Tak, jedziemy wreszcie odpoczac. Od wszystkiego! David od pracy, a ja od gotowania, bo kto mnie zna, wie ze gotowanie nie jest moja mocna strona i najchetniej wynajelabym Jamie Oliviera aby przychodzil codziennie do nas w godzinach lunchu, obiadu i gotowal, gotowal, gotowal.... Jedziemy dopiero pod koniec stycznia, w ramach swietowania naszych 6 lat razem.

7 comments:

magdalena said...

fajnie mieć taki plan! ach, wyjechałabym tez sobie gdzieś, daleko, ale gdzie ciepełko jest :)

juz choinie macie? ;)

my przed świętami, ale u teściowej. Ja mam plan na inną dla nas :)

Anik said...

No wypasiona choinka :)) Taki kraj - tutaj drzewka pojawiaja sie wczesniej i wczesniej po swietach znikaja z domow :(
Och zazdroszcze wyjazdu!! :) Odpoczynek sie nalezy a moze jako pamiatke sobie jakiegos prywatnego kucharza przywieziesz? ;))
Pozdowienia!

bubalah said...

Tak jak Anik pisze, na Wyspach choinki pojawiaja sie o wiele szybciej. Ale u nas tez stanelaby dopiero dzien przed Wigilija gdyby Sophie nie gadala o tym tysiac razy dzennie;) Wiec ku uciesze dziecka, choinia i bobki juz sa w domu, mozna dotykac, przedgladac sie w bombkach,patrzec na swiatelka, itp. ;))
A co do wyjazdu, to sie modle zeby nie zasypalo, bo Eurostar pewnie jak zwykle podda sie najmniejszemu sniegowi, wec nawet 5cm to dla nich powod na zawieszenie kursow ;-//

Dag said...

Łączę się z Tobą w bólu - też nie znoszę gotowania :-( Choinia cudna :-)

Magda said...

Ale macie choinie! Zazdroszcze. Nasza gdzies tak 10 razy mniejsza i bez lampek :(

Ja od jakiegos czasu uwielbiam gotowac, a kiedys nienawidzilam, kobieta jednak zmienna jest...

Ciasto bananowe Ci wyszlo? :)

bubalah said...

Jeszcze nie zrobilam, taki jest wlasnie moj zapal do gotowania, pieczenia, itp;))
Ale jak zrobie na pewno sie pochwale wynikiem;)

Anonymous said...

Choinki gratulujemy :)
A w Belgii koniecznie na czekoladki !!!
Odpoczywajcie a Swiata niech beda dla Was rodzinne i cieple - w te ziiiimne grudniowe dni
Ps. ja tez bym kogos wynajela do gotowania - ja gotuje bo musze , pasji to w tym za duzo nie ma ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...