Chcialabym powiedziec ze sie ciesze, ze juz po naszych malych podrozach. Ze jestesmy w domu. Ale niestety...
Nigdy nie lubilam swiadomosci, ze mieszkamy w Londynie.
Teraz, po zobaczeniu roznych mniej lub bardziej pieknych miejsc, upewniam sie w tym, ze jestem typowa Town Girl. Zdecydowanie nie Big City Girl!
Juz nie wspomne o tym, jak bardzo brakuje mi morza! Londyn to nie Sopot, prawda?!
3 comments:
Jakie przepiękne zdjecie!
prawda:)
Jagoda- Dziekuje!
Bajowka- Prawda ;)
Post a Comment