Jesien.
W wiekszosci sloneczna,ale z rana zimna.
W dzien slonce rekompensuje nizsze temperatury.
W drodze do szkoly idziemy szybko bo zimno, a wracajac ze szkoly zbieramy codziennie kasztany.
Jesien dopiero sie zaczela, a ja juz mysle o nastepnej Wiosnie.
W ramach ogrzania organizmu zrobilam wczoraj zupe dyniowo-marchwiowa.
Wiec...oby do Wiosny!
5 comments:
No co ty! Po co wyczekiwac do wiosny, kiedy jesien jest taka piekna :)
Jesien jest piekna dla oczu, ale jak dla mnie za zimno, a to dopiero poczatek, jeszcze zima przed nami, brrr!Wiec ja osobiscie wyczekuje wiosny ;))
Ja też czekam już na wiosnę, a zupa dyniowa wkrótce i u nas na tapecie:)
Musze sie w koncu odwazyc i zrobic zupe z dyni. Narazie magluje dyniowe ciasto :)
Byle do wiosny, juz niedlugo :)
Ja wlasnie robie kolejny garnek,mamy akurat gosci z Izraela,wiec przedwczorajszej zupy juz tylko wspomnienie:-)) Ja znalazlam przepis na bbc food,pysznosc:-))
Post a Comment