Doba jest zdecydowanie za krotka. Ledwo co sie budze juz klade sie spac. Kiedys bywalo ze mi sie dzien dluzyl i nie moglam sie doczekac spania, a teraz to doba sie chyba skorczyla do 4, max 5 godzin!! Jak sie ma dziecko to chyba taka kolej rzeczy, zycie jakies takie inne jest,i nie chodzi tylko o obowiazki,ale o czym innym sie mysli, do innych rzeczy przyklada sie wieksza wage. Ale filozoficznie sie zrobilo;)
Pogoda wcale nie zimowa ale deszcz skutecznie utrudnia nam czasem wyjscia. Sophie rozgadana juz tak pozadnie, wszystko po angielsku, od czasu do czasu wstawi jakies slowko polskie,ale wtedy albo wymowa jest smieszna albo gramatyka;) Przeklada zasady angielskie na jezyk polski i wychodza takie perelki. Sama wymowa po polsku jej niezbyt wychodzi poniewaz wymawiane gloski po polsku sa okupione angielska fonetyka. Tak wiec slowo Trzy, brzmi bardziej jak Tfszy.
W temacie bajek kroluje teraz Gruffalo i Ice Age. Ta pierwsza zna na pamiec i cytuje codziennie rano po obudzeniu jak jeszcze jest w swoim pokoju, a my sluchamy tego na baby monitor i sie smiejemy ;)
A tutaj bardzo duzy foto skrot:
5 comments:
Slicznosci! Swietne zdjecia, piekna modelka.
Doba się zacznie wydłużać, bo już coraz jaśniej! Obiecuję! Tylko jeszcze tyć cierpliwości i będzie dobrze!
Z dnia na dzien ci wyrasta Sophie....mała łamaczka serc będzie ;) Śliczna jest :)
cudna jest!
haaaalo, żyjecie? :)
czy-jest
Post a Comment