Tuesday 24 January 2012

....

Doba jest zdecydowanie za krotka. Ledwo co sie budze juz klade sie spac. Kiedys bywalo ze mi sie dzien dluzyl i nie moglam sie doczekac spania, a teraz to doba sie chyba skorczyla do 4, max 5 godzin!! Jak sie ma dziecko to chyba taka kolej rzeczy, zycie jakies takie inne jest,i nie chodzi tylko o obowiazki,ale o czym innym sie mysli, do innych rzeczy przyklada sie wieksza wage. Ale filozoficznie sie zrobilo;)

Pogoda wcale nie zimowa ale deszcz skutecznie utrudnia nam czasem wyjscia. Sophie rozgadana juz tak pozadnie, wszystko po angielsku, od czasu do czasu wstawi jakies slowko polskie,ale wtedy albo wymowa jest smieszna albo gramatyka;) Przeklada zasady angielskie na jezyk polski i wychodza takie perelki. Sama wymowa po polsku jej niezbyt wychodzi poniewaz wymawiane gloski po polsku sa okupione angielska fonetyka. Tak wiec slowo Trzy, brzmi bardziej jak Tfszy.

W temacie bajek kroluje teraz Gruffalo i Ice Age. Ta pierwsza zna na pamiec i cytuje codziennie rano po obudzeniu jak jeszcze jest w swoim pokoju, a my sluchamy tego na baby monitor i sie smiejemy ;)

A tutaj bardzo duzy foto skrot:

Friday 6 January 2012

Shoot That

Wiem ze wiekszosc z Was czytelnikow interesuje sie w mniejszym lub wiekszym stopniu fotografia, wiec postanowilam zaprosic Was do projektu, ktory organizuje na Facebooku, na mojej stronie firmowej.

Wspolnie z internetowa gazeta The Camel's Hump dla ktorej pisze co jakis czas artykuly, polaczylismy sily i stworzylismy projekt Shoot That. Po szczegoly zapraszam na Facebook na moja strone Vanilla Pie Photography.

Zapraszam takze serdecznie do klikniecia "Like" na stronie i sledzenia losow projektu ;)

North Pole

- Mummy, I need to go to school. My school is in North Pole. It's far away. I need to go there fast!

Te kilka zdan uslyszalam dzis o 7:15 rano po obudzeniu Sophie. Wypowiedziala je na jednym wdechu, z bardzo przejeta mina, w lekkim szoku po-obudzeniowym. Jak tylko otworzylam drzwi do jej pokoju, wstala od razu i zaczela opowiadac o swojej szkole;))

Troche pozniej jak ja wychodzilam na moja lekcje jazdy, dala mi wielkiego buziaka i rzucila: Have fun mummy;)



Milego weekendu;))

Thursday 5 January 2012

Troche wieje

No moze troche bardziej niz troche. I z tego powodu nasz plot tak sie dzis prezentowal rano.




To akurat jest plot, za ktory jest odpowiedzialny sasiad. Ale i tak w takich sytuacjach ciesze sie ze wynajmujemy bo wystarczyl dzis jeden sms do wlascicielki i plot z drugiej strony, za ktory jestesmy my odpowiedzialni, bedzie naprawiany na jej koszt.
A dzis z wielka pompa rozpoczelam nowy rok od skanu mozgu ;)) Migreny- nadchodze z ciezka bronia wiec spadajcie!!!

Milego wieczoru, mniej wietrznego, mniej deszczowego;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...